CAŁA PRAWDA O PASTACH WYBIELAJĄCYCH ZĘBY
Uśmiech na błysk, czyli cała prawda o pastach wybielających zęby
Białe zęby. Symbol zdrowia, atrakcyjności i… miliona filtrów w mediach społecznościowych. Nic dziwnego, że półki w drogeriach uginają się od past wybielających, obiecujących hollywoodzki uśmiech w tydzień. Ale czy naprawdę działają? A jeśli tak, to jak? I czy można przy tym nie zedrzeć sobie szkliwa jak stary lakier z parkietu? Przejdźmy razem przez temat past wybielających — bez ściemy, ale z uśmiechem.
Czym tak naprawdę jest wybielanie zębów?
Zacznijmy od podstaw. Kiedy mówimy o wybielaniu zębów, mamy na myśli proces usuwania przebarwień i przywracania naturalnego koloru szkliwa. Nie chodzi o to, by nasze zęby świeciły w ciemności jak neon, ale o to, żeby wyglądały zdrowiej, jaśniej, bardziej… Instagramowo. Przebarwienia mogą być powierzchowne (od kawy, herbaty, czerwonego wina czy papierosów) lub głębokie (w strukturze zęba – np. po antybiotykach). Pasty wybielające zwykle radzą sobie tylko z tymi pierwszymi.
Jak działają pasty wybielające?
Tu zaczyna się robić ciekawie, bo pod słowem “wybielająca” może kryć się kilka różnych mechanizmów:
1. Ścieranie – mechaniczne usuwanie osadów
To najprostszy (i najstarszy) sposób. Pasta zawiera drobinki ścierające, takie jak krzemionka, węglan wapnia czy soda oczyszczona, które dosłownie “zmazują” osady z powierzchni szkliwa. To trochę jak szorowanie patelni z przypalonym tłuszczem – skuteczne, ale nie można przesadzić, bo zarysujemy powłokę. Tak samo z zębami – zbyt intensywne ścieranie może uszkodzić szkliwo i odsłonić zębinę, czyli to, co boli przy lodach.
📌 RDA (Relative Dentin Abrasivity) – to wskaźnik ścieralności pasty. Dla codziennego użytku bezpieczne są pasty z RDA do 70. Te z wyższym RDA lepiej wybielają, ale są bardziej inwazyjne.
2. Wybielanie chemiczne – działanie substancji aktywnych
Niektóre pasty zawierają nadtlenek wodoru (czyli kuzyna wody utlenionej) lub nadtlenek karbamidu. To składniki, które mogą przenikać w głąb szkliwa i rozkładać związki odpowiedzialne za przebarwienia. Brzmi groźnie? Trochę tak – dlatego stężenia są niskie i działanie raczej powolne.
W Polsce stężenie nadtlenku wodoru w pastach dostępnych bez recepty jest ściśle regulowane (do 0,1%). Dla porównania: zabiegi wybielania u Dentysty stosują stężenia nawet 35%. Więc jeśli liczysz na efekt jak z reklamy pasty w 7 dni – nie, to się nie wydarzy.
3. Enzymy – wybielanie „na mokro”
Coraz więcej past zawiera enzymy, np. papainę (z papai) albo bromelinę (z ananasa), które pomagają rozkładać białka osadów. Działają łagodnie, więc są idealne dla wrażliwych zębów. Wyobraź sobie te enzymy jak mikro pomocników, którzy delikatnymi miotełkami usuwają osady z zębów.
4. Pasty z węglem aktywnym – czarne, a wybielają
Hit Instagrama. Czarna pasta? Super. Czarny uśmiech? Jeszcze lepszy na selfie. Ale czy działa? Węgiel aktywny ma właściwości adsorpcyjne (czyli przyciąga cząsteczki jak magnes), ale też jest lekko ścierny. Może pomóc usunąć osad, ale nie wybieli zęba od środka. A jeśli używasz jej codziennie, uważaj – niektóre badania sugerują, że długotrwałe stosowanie może uszkadzać szkliwo.
5.Regularna higienizacja zębów
Zabieg higienizacji może dać efekt wybielenia. Podczas zabiegu usuwa się osady i kamień nazębny, które często nadają zębom ciemniejszy odcień. To właśnie te nagromadzenia mogą „barwić” nasze zęby. Po profesjonalnym oczyszczeniu zęby wyglądają na jaśniejsze i zdrowsze.
Co z pastami "optycznie wybielającymi"?
To trochę jak makijaż dla zębów. Takie pasty zawierają niebieskie pigmenty (np. Blue Covarine), które neutralizują żółty odcień zębów. Efekt jest natychmiastowy, ale czysto optyczny – ząb nie staje się jaśniejszy, tylko wygląda na jaśniejszy. Coś jak podkład z efektem „glow”.
Czy wszystkie pasty wybielające są bezpieczne?
Tak, jeśli są stosowane z głową. Jest jednak kilka “ale”:
Nie używaj past o wysokiej ścieralności przez długi czas – moze to doprowadzić do uszkodzenia szkliwo.
Jeśli cierpisz na nadwrażliwość, wybieraj pasty z niskim RDA i dodatkami wzmacniającymi szkliwo (np. fluorki, hydroksyapatyt).
U dzieci – żadnych past wybielających (wystarczy odpowiednio zadbać o higienę). Ich szkliwo jest delikatniejsze, a pasty mogą je zniszczyć.
Domowe sposoby wybielania? Czyli jak NIE wybielać zębów
Soda oczyszczona + cytryna? NIE. Ocet jabłkowy? Litości! NIE.
To metody, które zdzierają szkliwo jak papier ścierny i zostawiają ząb nagi i wrażliwy. Zęby to nie szczeble w ogrodzeniu – tu nie zdziera się starej farby.
Ile można zyskać dzięki paście wybielającej?
Zwykle 1–2 odcienie na skali Vita (standardowa skala koloru zębów używana przez dentystów). To dużo czy mało? Dla kogoś, kto regularnie pije kawę – jak znalazł. Ale cudów nie ma – nie osiągniesz pastą efektu jak po wybielaniu lampą u dentysty. Pasta to raczej konserwacja niż rewolucja.
Podsumujmy, czyli „czy warto?”
Tak, warto, jeśli:
Szukasz sposobu na odświeżenie uśmiechu.
Chcesz usunąć osady z kawy, herbaty, papierosów.
Wybierzesz pastę dopasowaną do swoich zębów (np. z niską ścieralnością, jeśli masz wrażliwe zęby).
Nie warto, jeśli:
Oczekujesz efektu “wow” w trzy dni.
Masz bardzo zniszczone szkliwo lub duże ubytki – wtedy lepiej skonsultować się z Dentystą.
Wybielanie to maraton, nie sprint
Na koniec – warto pamiętać, że najlepsze efekty daje systematyczność, nie rewolucje. Mycie zębów dwa razy dziennie, nitkowanie, regularne wizyty u dentysty i dobra pasta wybielająca mogą razem zdziałać więcej niż cudowny produkt za 50 zł obiecujący „śnieżnobiały uśmiech w 3 dni”.
Zęby mamy tylko jedne – dbajmy o nie, ale z rozsądkiem. I humorem, bo nic tak nie wybiela uśmiechu, jak szczery śmiech.
A jeśli chcesz mieć pewność, że Twoje zęby są w dobrych rękach, odwiedź gabinet EXACTO! Nasi specjaliści zadbają o Twój uśmiech i sprawią, że wizyta u dentysty będzie szybka i przyjemna!
Nasze kliniki zlokalizowane w Poznaniu oraz w Jarocinie są wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt, dzięki któremu możemy Państwu zaoferować kompleksowe usługi stomatologiczne na wysokim poziomie. Zawód stomatologa traktujemy jako powołanie i pasję, dlatego zgłaszając się do nas, można liczyć na rozwiązania dopasowane do oczekiwań.